W trzeciej rundzie dzisiejszej debaty prezydenckiej w TVP kandydatów zapytano o związki partnerskie oraz adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny.

-„Moim marzeniem jest to, co teraz rzeczywiście możemy zrobić dla ludzi. Chciałbym, żeby Polakom żyło się lepiej, żeby Polska była zamożniejsza, żeby rodzina polska żyła bezpiecznie, żeby ta norma konstytucyjna była realizowana, żeby rodzina doznawała wszechstronnej i szczególniej opieki ze strony państwa i tak realizuję swoją prezydenturę przez ostatnie pięć lat i mam nadzieję, że Polacy to docenią” – mówił Andrzej Duda.

-„ Ten zapis, który jest w konstytucji, jest dzisiaj co najmniej wystarczający. Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, co mocno warto podkreślić, to artykuł 18 konstytucji, pod szczególną ochroną państwa obok małżeństwa jest także rodzicielstwo, macierzyństwo, rodzina. To jest zapis, który jest dobry i bardzo ważny” – dodał.

O tym, że będzie miał odwagę walczyć o prawa osób LGBT, zapewnił Robert Biedroń:

-„Czy chcielibyście państwo żyć w Polsce rządzonej przez tych facetów? Nie mają odwagi do zmiany. W polityce się jest dla zmiany. Dlatego, żeby ludziom żyło się dobrze i żeby byli szczęśliwi, żeby mogli się tym szczęściem dzielić. Jeżeli kandydaci na Prezydenta RP nie mają odwagi walczyć o to, żeby wszyscy ludzie w Polsce byli równo traktowani, to po co nam taki prezydent? Prezydent musi mieć odwagę o to, żeby walczyć w interesie każdej grupy społecznej. Te osoby LGBT są dzisiaj tylko papierkiem lakmusowym. Są symbolem tej pogardy, reprezentowanej przez kolejne rządy, zarówno PO jak i PiS” – mówił.

kak/TVP Info,300polityka.pl