Elżbieta Podleśna rozklejała plakaty przedstawiające sprofanowany wizerunek Matki Boskiej z tęczową aureolą. Kobieta usłyszała zarzut z artykułu 196 Kodeksu karnego – dot. obrażania uczuć religijnych. Aktywistkę wspiera Amnesty International w sposób, który powinien budzić niesmak nie tylko wśród katolików.
- Jesteśmy dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Płocku, gdzie wspieramy #ElżbietaPodleśna w jej walce o sprawiedliwość. Sprawa dotyczy zażalenia Eli na postępowanie policji 6 maja. - pisze Amnesty International. Do wpisu dołączono grafikę, na której widzimy wizerunek aktywistki otoczony... tęczową aureolą.
Jesteśmy dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Płocku, gdzie wspieramy #ElżbietaPodleśna w jej walce o sprawiedliwość. Sprawa dotyczy zażalenia Eli na postępowanie policji 6 maja.
— Amnesty Polska (@amnestyPL) 9 lipca 2019
➡️ Żądaj sprawiedliwości, podpisz petycję:https://t.co/JalS0dhpu5#tęczanieobraża pic.twitter.com/Q6qs3UK8ZG
Ostatecznie Sąd Rejonowy w Płocku częściowo uwzględnił zażalenie na zatrzymanie Elżbiety Podleśnej. Stwierdził, że było "legalne, acz niezasadne". Sporządzenie uzasadnienia w tej sprawie odroczono do środy do godziny 10.
bz/tysol.pl