Jak twierdzi portal Onet.pl, powołując się na materiały udostępnione przez tzw. "Emi" wiceminister w resorcie sprawiedliwości Łukasz Piebiak miał przy pomocy kobiety organizować hejt i próby kompromitacji sędziów, którzy sprzeciwiali się reformie wymiaru sprawiedliwości. O nakręcanie hejtu oskarżono także innych sędziów, m.in Jakuba Iwańca i Konrada Wytrykowskiego. Sprawę skomentowała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która określiła rząd dobrej zmiany jako... mafię.
- Rezygnacja min. Plebiaka kończy sprawę... Naprawdę Panie Premierze @MorawieckiM? #DobraZmiana w praktyce - to mafia działająca w naszej Ojczyźnie, pamiętajmy o tym przy urnie wyborczej 13 października! - napisała Dulkiewicz.
Rezygnacja min. Plebiaka kończy sprawę... Naprawdę Panie Premierze @MorawieckiM ? #DobraZmiana w praktyce - to mafia działająca w naszej Ojczyźnie, pamiętajmy o tym przy urnie wyborczej 13 października! https://t.co/4rWvga1y4q
— Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) August 21, 2019
bz/Tysol.pl