W dniach 15-17 marca 2024 r. w Rosji odbyły się tzw. wybory prezydenckie. Głosowanie odbywało się w warunkach skrajnych represji wobec społeczeństwa, uniemożliwiających dokonanie swobodnego, demokratycznego wyboru”

- stwierdzono w komunikacie.

Dodano, że zorganizowano je także, wbrew prawu międzynarodowemu, na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy – Autonomicznej Republice Krymu, mieście Sewstopolu czy w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Głosowano także w mołdawskim Naddniestrzu czy należących do Gruzji regionach Cchinwali/Osetia Południowa i Abchazja – zauważa MSZ.

W dalszej części oświadczenia czytamy:

Od początku inwazji na Ukrainę rosyjskie władze znacząco nasiliły represje wobec opozycji politycznej, społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych i niezależnych mediów oraz tych wszystkich obywateli, którzy mają odwagę krytykować działania rosyjskiego reżimu, w tym agresję przeciwko Ukrainie. Szokująca śmierć opozycyjnego polityka, Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej stanowiła tragiczną kulminację tych działań”.

Dodano, że Polska niezmiennie i stanowczo potępia działania Rosji takie jak wprowadzanie represyjnego ustawodawstwa, które ogranicza swobody i prawa obywatelskie – także polityczne, wprowadzanie cenzury wojennej czy przeprowadzanie motywowanych politycznie procesó karnych.

Wyrażamy także sprzeciw wobec uniemożliwienia udziału niezależnym rosyjskim obserwatorom w obserwacji procesu głosowania oraz wobec nie zaproszenia obserwatorów OBWE”.

MSZ zaznacza, że Polska niezmiennie popiera ukraińską niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną w międzynarodowo uznawanych granicach. Wezwano też Rosję do:

[…] natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania jej wojsk i uzbrojenia z terytorium Ukrainy”.

Wskazano też na konieczność uwolnienia więźniów politycznych.