Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej rozmawiali wczoraj w Kijowie o wsparciu Ukrainy i przygotowanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego formule pokoju. Polskę reprezentował wiceszef MSZ Wojciech Gerwel. Osobiście do Kijowa nie udali się również szefowie resortów Węgier, Łotwy i Szwecji.
Swoją nieobecność prof. Zbigniew Rau tłumaczył wczoraj wieczorem na antenie Polsat News.
- „W polityce, także bilateralnej między różnymi państwami, mamy okres koniunktury i dekoniunktury. Obecnie, jeśli chodzi o stosunki między Polską a Ukrainą, to wchodzimy w taki okres dekoniunktury. Moja absencja tam po części jest tego wyrazem”
- powiedział minister.
Wskazał jednak również na kwestie zdrowotne – pod koniec września prof. Rau przeszedł zakażenie koronawirusem i zapewnił, że Polska miała godną reprezentację.
- „Absolutnie to nie jest ranga za niska. Był tam (wiceminister Gerwel – red.) obok trzech innych wiceministrów”
- wskazał.