Błoto pojawiające się po zimie na Ukrainie jest znane powszechnie i określane po rosyjsku jako "rasputica". W ubiegłym roku pokonało ono rosyjską ofensywę przeciwko Ukrainie, a w tym roku także sprzęt przekazany przez Niemcy Ukrainie do walki obronnej przed Rosją także okazał się w tych warunkach całkowicie nieprzydatny.
Chodzi o niemieckie haubice samobieżne Panzerhaubitze 2000, ale także o których pisze "The New York Times". Jak zwraca uwagę amerykański dziennik, miały one zastąpić sowieckie systemy artyleryjskie Pion, ale okazały się zdecydowanie gorzej przystosowane do tego typu terenu niż znacznie starszy sowiecki sprzęt.
- W materiale odnotowano, że w zeszłym tygodniu podjęto decyzję o wycofaniu z pola walki wszystkich niemieckich dział samobieżnych ze względu na brak możliwości samodzielnego opuszczenia terenu w przypadku rosyjskiego ostrzału – czytamy na portalu dorzeczy.pl.
"NYT" cytuje ukraińskiego porucznika, który skarżył się, że „jedną z haubic trzeba było holować, gdy ugrzęzła w błocie”.
– Dopóki pogoda się nie poprawi, nie będzie kontrofensywy. Pojazdy utkną, a co zrobimy, jak zacznie się ostrzał? – pyta ukraiński wojskowy.
Ponadto – czytamy – w niemieckim sprzęcie w warunkach wilgoci bardzo zawodne są urządzenia elektroniczne, a żołnierze wchodząc do pojazdu muszą…. zmieniać buty.
Kolejne problemy to utrzymanie niemieckiego sprzętu w dobrym stanie technicznym.
– Jeśli wystrzelisz dwa pełne zapasy amunicji, musisz poświęcić jeden dzień na konserwację – wyjaśnia kolejny ukraiński wojskowy.