W Madrycie zakończyła się pierwsza sesja szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polska oczekiwała przede wszystkim, że liderzy Sojuszu uznają Rosję za zagrożenie, a nie partnera, zdecydują się na wzmocnienie wschodniej flanki i zadeklarują dalsze wsparcie dla Ukrainy. Wszystkie te postulaty zostały spełnione.

- „Właśnie zakończyła się pierwsza, najważniejsza sesja na Szczycie NATO. Przywódcy przyjęli nową Koncepcję Strategiczną oraz pozostałe dokumenty. Wszystkie główne polskie oczekiwania zostały spełnione”

- napisał na Twitterze Paweł Soloch.

Uczestnicy madryckiego szczytu zgodzili się co do tego, że swoim okrucieństwem Rosja spowodowała ogromne cierpienie i masowe prześladowania oraz przyznali, że Moskwa celowo zaostrzyła kryzys żywnościowy i energetyczny. Wobec tego nazwana w Koncepcji Strategicznej z 2010 „partnerem” Rosja od dziś jest dla państw Sojuszu „najważniejszym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników oraz pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim”.

Liderzy osiągnęli porozumienie w sprawie wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu i dalszego wsparcia Ukrainy, która otrzyma od państw Sojuszu ciężkie uzbrojenie.

Nowa Koncepcja Strategiczna potwierdza, że najważniejszym celem NATO jest „zapewnienie wspólnej obrony, opartej na podejściu 360 stopni”.