Sabrina Singh poinformowała, że czołgi, które otrzyma Ukraina, to modyfikacja M1A2. Dodała, że nie będzie się zagłębiać w szczegóły. To niezwykle istotne doniesienia, ponieważ A2 posiadają lepszą optykę oraz sterowanie od starszej wersji.

Czołgi automatycznie wymieniają też informacje między sobą i pojazdami opancerzonymi, dzięki czemu dowódcy są w stanie znacznie skuteczniej operować grupą w trakcie walki. Warto też wspomnieć, że tuż po deklaracji Joe Bidena na temat Abramsów, rosyjscy eksperci przekonywali, że na Ukrainę trafią z pewnością starsze modele czołgów. Szybko okazało się, że to brednie wyssane z palca.