- „Bardzo się cieszę z wystąpienia pana prezydenta Joe Bidena, bardzo twardego, bardzo mocnego, z bardzo jasnym przekazem. (…) Wspieranie Ukrainy na wszelkich polach”

- powiedział Andrzej Duda.

- „To, co powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, że nie możemy dopuścić do tego, żeby Rosja wygrała tę wojnę. To jest drugi niezwykle ważny element przekazu. Te dwa wystąpienia się zgrały i stanowiły wspólny przekaz dla całego świata”

- dodał.

Prezydent podkreślił, że najważniejszy przekaz płynący z trwającego szczytu NATO, to „umocnienie jedności, budowanie zdolności obronnych, umacnianie wschodniej flanki, realizacja planów regionalnych i budowanie nowych zdolności, także w zakresie budowania współpracy z Ukrainą”.

- „Ten szczyt ma istotne znaczenie dla zjednoczenia więzi sojuszniczej, dla pokazania, że jesteśmy razem. NATO jest sojuszem obronnym, nikogo nie atakuje ale będzie bronił każdej piędzi ziemi państwa, które do sojuszu należy, przed wszelkimi zagrożeniami”

- przypomniał.

Wyraził też nadzieję, że z Waszyngtonu popłynie sygnał, iż „droga Ukrainy do NATO jest nieodwracalna”.