„W dzisiejszym świecie, gdzie wszystko jest ze sobą powiązane, nie można się izolować” – powiedział przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupów Georg Baetzing.
„Dokąd ostatecznie ma prowadzić nowy egoistyczny nacjonalizm pod hasłem ‚Najpierw my'?” – mówił dalej Baetzing w trakcie Mszy w katedrze w Limburgu.
W dalszej części homilii mówił o budowaniu spójności społecznej i demokracji poprzez solidarność „między pokoleniami, między silnymi i słabymi, zdrowymi i chorymi”.
Mowa była także o zmianach klimatu. „Zgrzeszymy przeciwko szansom życiowym przyszłych pokoleń, jeśli nie stawimy teraz czoła wyzwaniom związanym ze zmianami klimatycznymi z wielką konsekwencją i gotowością do zmian w osobistym życiu” – powiedział bp Baetzing.
Jego zdaniem Boże Narodzenie to „radykalna alternatywa dla prężenia muskułów przez sprawujących władzę, dla przemocy i obojętności”.
Dodał także, że Kościół „musi być polityczny, ponieważ przesłanie Ewangelii jest polityczne”.
„Nie można traktować osób o pochodzeniu migracyjnym, nawet tych z drugiego lub trzeciego pokolenia, jako zagrożenia” – powiedziała z kolei przewodnicząca Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD) Kirsten Fehrs.
„Siostrą wielkiego pokoju jest życzliwość w codziennym życiu” – dodała.
