Komisja Wenecka zabrała głos w sprawie postulowanych przez rząd Donalda Tuska zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. W swojej opinii Komisja stwierdziła, że „nie można stwierdzić w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne”.
- „Ani istniejące orzeczenia ETPCz i TSUE, ani decyzje polskiego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego nie doprowadziły do unieważnienia ex tunc decyzji o nominacjach podjętych przez KRS. Komisja Wenecka i DGI uważają ponadto, że całościowe unieważnienie ex tunc wszystkich uchwał polskiej KRS nie mieści się w koncepcji praworządności”
- napisano.
Opinię Komisji Weneckiej na antenie Telewizji wPolsce24 skomentował poseł Mateusz Morawiecki.
- „Spodziewam się, że dzisiaj usłyszymy, że jest to neo-Komisja Wenecka albo Komisja neo-Wenecka, bo inaczej nie mogę tego skomentować”
- powiedział ironicznie były premier.
- „Komisja Wenecka przeprowadziła bardzo potężny cios w samo serce tych elukubracji, głupot, które Tusk z Bodnarem i bodnarowcami opowiadają”
- dodał.
Zwrócił uwagę, że stanowisko Komisji Weneckiej podważa m.in. narrację rządzących ws. uchwały Izby Karnej Sądu Najwyższego dot. Prokuratora Krajowego.
- „Daje mi to pewną satysfakcję, że cała ta kłamliwa propaganda i ta narracja wylewająca się z różnych mediów, została potępiona w czambuł przez tych, do których oni uciekali się zwykle o potwierdzenie swoich działań”
- przyznał wiceprezes PiS.