Wiceminister Rzymkowski gościł na antenie Radia Zet, gdzie mówił o zarobkach nauczycieli. Przyznał, że sam zarabia 11 tys. zł netto.
- „Proszę pokazać nauczyciela, który 11 tys. zarabia”
- powiedziała dziennikarka.
- „Znalazłbym”
- zapewnił wiceminister.
Dodał, że zna takiego nauczyciela w swoim okręgu wyborczym i jest to nauczyciel pracujący w dwóch szkołach. Zaznaczył też, że sam zarabia 11 tys. zł, ale „przy pracy 7 dni w tygodniu”. Prowadząca program stwierdziła w odpowiedzi, że „widziały gały, co brały”.
- „Nauczyciele też wiedzieli, co brali”
- stwierdził Rzymkowski.
Wypowiedź wiceministra wywołała wiele krytycznych komentarzy, po których zdecydował się on opublikować przeprosiny.
- „Jeśli ktoś poczuł się urażony moją wypowiedzią z porannej rozmowy w @RadioZET_NEWS, to chciałbym przeprosić. Nie miałem zamiaru nikogo urazić, mam wielki szacunek dla pracy nauczycieli. Sam jest z rodziny nauczycielskiej i uważam, że pedagodzy powinni zarabiać więcej”
- napisał polityk.
Jeśli ktoś poczuł się urażony moją wypowiedzią z porannej rozmowy w @RadioZET_NEWS, to chciałbym przeprosić. Nie miałem zamiaru nikogo urazić, mam wielki szacunek dla pracy nauczycieli. Sam jest z rodziny nauczycielskiej i uważam, że pedagodzy powinni zarabiać więcej.
— Tomasz Rzymkowski (@TRzymkowski) June 23, 2022