„Uważam, że każdy pisowiec, który bez policyjnej osłony prowokacyjnie podejdzie do normalnych ludzi na odległość bliższą niż 50 metrów, powinien być obciążony kosztem ewentualnie rzuconego jajka” - napisał w mediach społecznościowych wspierający dziś Platformę Obywatelską były minister edukacji z LPR.
Wpis zniknął już z oficjalnego profilu Romana Giertycha.
Wcześniej Giertych opublikował w mediach społecznościowych fragment spotkania ministra rolnictwa, w którego próbowano trafić jajkami.