Wysokość minimalnej emerytury na Ukrainie wynosi w przeliczeniu na naszą walutę równowartość 283 zł. Polska minimalna emerytura to obecnie 1588 zł.

Jeśli Ukrainiec  najpierw pracował w swoim kraju, ale potem przyjechał do Polski i przepracował choćby tydzień czy nawet zaledwie kilka dni, odprowadzając składkę, już ta jedna składka wystarcza do tego, by ZUS pokrył mu różnicę w wysokości polskiej i ukraińskiej emerytury.

Wszystko to jest efektem dwóch specjalnych umów o zabezpieczeniu społecznym, jakie polskie władze podpisały nie tylko z Ukrainą, ale i z Białorusią. Jak precyzuje „Rzeczpospolita” opisująca całą sprawę pierwsza umowa z Ukrainą zawarta została w 2012 roku przez rząd Donalda Tuska, a jej celem miało być zabezpieczenie polskich repatriantów ze Wschodu. Natomiast druga tego typu umowa, z Białorusią, zawarta została przez obecne władze i weszła w życie w 2022 roku.

Według informacji podanych przez ZUS w 2022 roku na polskim rynku pracy ubezpieczonych w ZUS było 746 tys. Ukraińców oraz ponad 108 tys. Białorusinów.

W efekcie, w ukraińskim internecie kwitnie gałąź specjalnego poradnictwa,  w jaki sposób już po tygodniu pracy w naszym kraju uzyskać prawa do polskiej emerytury minimalnej.

„Nie ma minimalnego okresu – wystarczy „jedna składka”. Zatem jeśli ktoś pracował w Polsce i w Ukrainie, może otrzymywać dwie emerytury lub renty – od ZUS oraz z ukraińskiej instytucji ubezpieczeniowej” – przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.

W grudniu 2022 roku liczba ubezpieczonych w ZUS cudzoziemców wyniosła już 1 mln 63 tys. i stanowiła łącznie 6,5 proc. wszystkich ubezpieczonych w ZUS.