O sprawie informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Wedle relacji dziennikarzy, w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej panuje tak zła atmosfera, że część kierownictwa ze sobą nie rozmawia.
- „Zgórzyński miał dosyć uśmiechniętej polityki. Praca w MRPiPS faktycznie nie należy do łatwych. Panuje dość trudna atmosfera, istnieje pełno napięć. Awantury są na porządku dziennym”
- mówi źródło „DGP”.
Sam Zgórzyński potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że złożył rezygnację z funkcji podsekretarza stanu z uwagi na „względy osobiste”.