Dowódca sił powietrznodesantowych gen. pułkownik Andriej Sierdiukow oraz dowódca południowej grupy armii gen. Aleksander Dwornikow mieli zostać pozbawieni stanowisk.

Zdaniem Brytyjczyków, Dwornikow miał być w pewnym momencie głównym dowódcą wojsk rosyjskich na Ukrainie.

Jak przewiduje brytyjski MON, dowodzenie grupą południową zostało powierzone najprawdopodobniej gen. pułkownikowi Siergiejowi Surowikinowi. Według informacji Brytyjczyków. długa kariera Surowikina w wojsku rosyjskim cechuje się licznymi zarzutami dotyczącymi korupcji i brutalności.