Parlament Europejski przegłosował dziś wniosek o przeprowadzenie debaty ws. korupcji i szpiegostwa w instytucjach unijnych, którą zaplanowano na jutro. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zapowiedział, że po tej debacie skieruje wniosek o reasumpcję głosowania ws. rezolucji przeciw Polsce.

- „Skala tej afery jest tak duża, że można podejrzewać, że osoby, które są oskarżone, podejrzewane lub już aresztowane nie zrobiły tego, co robiły przeciwko Polsce, bezinteresownie. Ta sprawa nie dotyczy tylko Maroka i Kataru, ale również sztucznej inteligencji, bitcoina. Były zaangażowane w komisji śledczej ds. Pegasusa. Wyglądało to tak jakby to był supermarket, w którym można było kupić sobie opinię pozytywną lub negatywną”

- powiedział polityk w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info.

- „Trzeba wziąć pod uwagę, że osoby, które atakowały Polskę, mogły lobbować niebezinteresownie”

- podkreślił.

W związku z tym europoseł wskazuje na konieczność powtórzenia głosowań ws. Polski.

- „Każdy Polak, który nie zgadza się na opluwanie Polski, na fałszywe świadectwo przeciwko Polsce, na niszczenie PR-u, który przekłada się na gospodarkę, każdy polski poseł powinien zagłosować za tym wnioskiem, aby wszystkie głosowania były powtórzone”

- stwierdził.