Wybraliście trud pielgrzymowania, by być razem w drodze do Matki – to daje poczucie szczęścia i radości – mówił abp Marek Jędraszewski do pielgrzymów na Jasnej Górze podkreślając, że trud pielgrzymowania musi przynieść trwałe owoce, ponieważ zdążanie do Matki było przepełnione modlitwą, rozważaniami i cichą refleksją. – Dla wielu byliście znakiem nadziei i radości, że jest Kościół ciągle żywy, ciągle młody, ciągle przeniknięty nadzieją. Jesteście także dla niektórych znakiem sprzeciwu wobec antykultury kłamstwa i przemocy słownej i fizycznej – mówił metropolita krakowski zwracając uwagę na celowe działania, które mają obrazić i poniżyć chrześcijan – fake newsy, profanacje czy oskarżenia wobec biskupów i księży.

Ważną rzeczą jest, by swoje człowieczeństwo budować na Bogu, Bożym Słowie, Ewangelii – mówił arcybiskup zaznaczając, że jest to ważne szczególnie dziś, kiedy chce się zatruć ludzkie serca i umysły fałszywymi ideologiami podważającymi zamysł stwórczy Boga wobec człowieka. Metropolita podkreślił, że wobec trudności związanych z wojną czy inflacją nie wolno zapomnieć nauki Jana Pawła II, który powtarzał, że ważniejsze jest „być” niż „mieć”. Wskazując na flagę Polski arcybiskup zauważył, że jest ona dla każdego wyzwaniem, bo jej biel symbolizuje czystość, szlachetność serca i ideały, a czerwień mówi o ofierze z siebie dla innych.

Abp Marek Jędraszewski odwołując się do poematu kard. Karola Wojtyły „Myśląc Ojczyzna” wskazał za późniejszym papieżem na osiem wymiarów „wmyślania się” w Ojczyznę: osobisty, mowa, praca, wolność, historia, bohaterowie, sumienie, nadzieja. W tym kontekście metropolita krakowski przypomniał, że 5 czerwca minęło 250 lat od pierwszego rozbioru Polski. – Pod pozorem obrony wolności głoszono anarchię, a w gruncie rzeczy – zniewolenie. Bo jaka to wolność dla Polski, kiedy tej wolności upatruje się w protekcji innych mocarstw – mówił arcybiskup zwracając uwagę, że analogie z tamtymi wydarzeniami narzucając się dziś z przerażającą oczywistością. – Prawdziwa, odpowiedzialna wolność jest droższa niż życie – dodawał. Podkreślał, że historia współczesna nie może płynąć wbrew sumieniom. Pielgrzymowanie na Jasną Górę ma sprawić, że człowiek otworzy się na „strumień mocy” płynącej od samego Boga, by słabość nie wzięła góry w jego życiu.

Odwołując się do modlitwy apelowej metropolita zwrócił uwagę, że wspólnym obowiązkiem Polaków jest czuwanie nad dobrem, jakim jest ojczyzna. – Czuwać to znaczy umieć także sprzeciwić się złu. Czuwać to także domagać się takich ustaw w naszym prawodawstwie, które by strzegły praw ludzi wierzących, żeby nie były deptane i ośmieszane najświętsze dla nas sprawy – mówił abp Marek Jędraszewski zauważając za Janem Pawłem II, że nie ma piękniejszego kryterium wolności, jak wolność religijna. – Ten kraj jest prawdziwie wolny, gdzie szanowane są osoby wierzące, a nie wyśmiewane; gdzie nie profanuje się krzyży, gdzie nie profanuje się naszej Matki – podkreślał.

Metropolita przywołał jeszcze dwa fragmenty papieskiego nauczania Jana Pawła II z jego wizyt w Polsce w 1991 r. i 1979 r. Za Ojcem Świętym arcybiskup prosił o przyjęcie z wiarą, nadzieją i miłością całego duchowego dziedzictwa, któremu na imię „Polska” i apelował, aby nigdy nie podcinać samemu korzeni, z których się wyrasta.

Bóg zapłać za wasz trud pielgrzymi, za waszą obecność, za waszą gotowość do bycia znakiem Chrystusa dla współczesnego świata – bądźcie nim zawsze – zwrócił się jeszcze raz na koniec do pielgrzymów abp Marek Jędraszewski.

GALERIA ZDJĘĆ