Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO) upoomina polski rząd. Opublikowała oświadczenie, w którym domaga się zwrotu tak zwanego "mienia" Żydów. Chodzi oczywiście o mienie bezspadkowe, do którego rzeczona Organizacja nie ma zasadniczo żadnych praw. "Jesteśmy rozczarowani tonem i językiem dotyczącym zwrotu mienia jakie mają miejsce w ostatnich tygodniach w Polsce" - stwierdza tymczasem Gideon Taylor z WJRO.

Niedawno ten sam Taylor mówił, że trzeba... napisać na nowo historię II wojny światowej, tak, by Polska nie przedstawiała się już jako ofiara.

"Nieżydowscy i żydowscy właściciele nieruchomości czekali wiele lat aż Polska zapewni im sprawiedliwość. Problem ten nie dotyczy niemieckich konfiskat nazistowskich podczas okupacji Polski. Chodzi o majątek, który następnie został upaństwowiony przez polskich komunistów, co nadal przynosi korzyści polskiej gospodarce. Polski rząd wprowadził projekt ustawy, która ma rozwiązać ten problem już ponad rok temu. Kwestia ta jest szczególnie ważna dla ocalałych z Holokaustu i ich rodzin, których własność została najpierw przejęta przez niemieckich nazistów, a następnie przez komunistyczną Polskę. Mamy nadzieję na wznowienie dialogu z Polską, aby można było rozwiązać tę historyczną niesprawiedliwość. WJRO docenia wieloletnią troskę Izraela i Stanów Zjednoczonych, a także innych krajów, w tej kwestii" - stwierdził dalej Taylor, którego słowa cytuje Organizacja.

bsw/tysol.pl