Kryscina Cimanouska nie przyleci do Warszawy. Białoruska lekkoatletka, którą reżim Aleksandra Łukaszenki chciał zmusić do powrotu do kraju, otrzymała już wcześniej polską wizę humanitarną.

W ostatniej chwili Cimanouska zdecydowała, że poleci do Wiednia liniami Austrian Airlines – informują media. Nie są znane oficjalne powody takiej decyzji. Miała ona zapaść po rozmowach z pracownikami polskiego konsulatu.

Dziennikarze rosyjskiej agencji TASS twierdzą, że powodem było wykupienie przez grupę dziennikarzy biletów na rejs do Warszawy. Białoruska sportsmenka z polskiej placówki wyjechała zaraz po godzinie 7 rano czasu miejscowego (po północy w Polsce).

dam/PAP,Fronda.pl