– Jeśli to prawda, to jest to w najwyższym stopniu etycznie naganne, a być może też i prawnie. Przyjmuję to ze smutkiem, ale się nie dziwię. PO przyzwyczaiła nas do podwójnych standardów, do hipokryzji, do zakłamania – powiedział na antenie TVP Info minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W ten sposób minister odniósł się do ustaleń portalu tvp.info, dotyczących „wydziału nienawiści” Krzysztofa Brejzy w inowrocławskim ratuszu.

- Nie sadzę, że jeśli okaże się, że to jest prawdą, aby pan Grzegorz Schetyna podjął takie decyzje, jakie powinien każdy przyzwoity polityk podjąć. Gdy są nieprawidłowości, trzeba zawsze działać stanowczo – stwierdził, dodając że chodzi o prominentnego polityka PO

Jak przypomniał minister sprawiedliwości, sam „natychmiast odwołał” sędziów, co do których „pojawiło się podejrzenie, że mogli zachować się nieetycznie, niegodnie”.

– Tak właśnie wzorcowo należy reagować – podkreślił. 

– Zupełnie inne standardy reprezentuje Platforma Obywatelska. Przypomnę, że bardzo prominentni politycy PO są pod zarzutami kryminalnymi: choćby przestępstw korupcyjnych, prania brudnych pieniędzy, np. pan Gawłowski, sekretarz tej partii – przypomniał Ziobro.

– To, że sąd znalazł podstawy do tymczasowego aresztowania tego pana, nie przeszkadza panu Grzegorzowi Schetynie iść w zaparte i bronić partyjnego kolegi. Czy bronić szefa klubu, pana Neumanna, też podejrzanego o szeroko rozumianą korupcję. Rząd Prawa i Sprawiedliwości i to, co reprezentuje Platforma Obywatelska, to są różne standardy. To są dwa światy –dodał

Poseł Brejza na specjalnych naradach miał wskazywać osoby, które należy atakować w Internecie. Z zeznań tzw. śledztwa fakturowego wyłania się obraz całej machiny promocji Brejzów oraz nienawistnych komentarzy, grafik i filmików szkalujących politycznych konkurentów Platformy Obywatelskiej. O sprawie poinformowało TVP INFO. Dotychczas w śledztwie postawiono 181 zarzutów. 

bz/tvp info