Polski przedsiębiorca i zarazem przestępca Zbigniew S. został zatrzymany w Holandii. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.
Jak informuje portal niezalezna.pl, przepadło też jego poręczenie majątkowe, które łącznie wynosiło 400 tysięcy złotych.
S. przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się w holenderskiej miejscowości Dordrecht. Namierzono go ze sporą łatwością dzięki jego aktywności w mediach społecznościowych.
Wcześniej wniosek o azyl Zbigniewa S. odrzuciła Norwegia. On sam napisał, że Norwegowie powołali się na to, że „polskie sądy są niezawisłe, a Polska jest demokratycznym państwem prawa”.
Przeciwko S. prowadzone są prokuratorskie postępowania, w których jest on podejrzany o oszustwa w trakcie prowadzenia działalności charytatywnej. W jednej z nich sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu i wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania.
dam/niezalezna.pl,Fronda.pl