Jak ustaliła „Gazeta Polska Codziennie”, zarzuty ciążące na Sławomirze Nowaku ciągle rosną. Obecnie prokuratura twierdzi, że miał on przyjąć łapówki wartości co najmniej… 7,5 mln złotych. Tymczasem były minister w rządzie Donalda Tuska przebywa na wolności.

Informując o kulisach śledztwa, „GPC” podaje że zatacza ono coraz szersze kręgi. O ile na koniec ubiegłego roku mówiło się o przyjęciu przez Nowaka 5,4 mln złotych łapówek i żądanie kolejnych 700 tysięcy złotych, dziś wartość ta jest znacznie wyższa.

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie w piśmie do „Gazety Polskiej Codziennie” poinformowała, że łączna wartość korzyści majątkowych, o których przyjęcie podejrzewa się polityka, opiewa na około 7,5 miliona złotych.

dam/niezalezna.pl,"GPC"