Dziś miała zapaść decyzja w sprawie sędzi, która w Szczecinie kierowała samochodem pod wpływem alkoholu i spowodowała dwie kolizje. Tak się jednak nie stało – szczeciński sąd okręgowy wciąż czeka na materiały z Prokuratury Krajowej.

Ewa Bialik, rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej powiedziała PAP, że materiały zostały już przesłane. Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie Maciej Strączyński przed kilkoma dniami mówił:

Sąd ws. sędzi dysponuje jedynie notatką policji, a potrzebuje dokładniejszych informacji, które pozwolą na podjęcie działań prawnych”.

Decyzja miała wobec tego zapaść w ciągu kilku dni. Tak się – jak wiemy – nie stało. Prezes sądu podkreśla, ze chodzi tu zarówno o zarządzenie tzw. natychmiastowej przerwy w czynnościach sędziowskich jak i skierowanie sprawy do kolegium sądu, aby odwołać ją ze stanowiska przewodniczącej wydziału – obecnie sędzia pełni tę funkcję.

Podkreślił jednocześnie, że sędzię obowiązuje immunitet i prowadzenie postępowania karnego wymagać będzie skierowania wniosku do sądu dyscyplinarnego o uchylenie go.

dam/PAP,Fronda.pl