Jak poinformowała rzecznik Straży Granicznej ppor Anna Michalska, jedna ze stacji ma nagabywać funkcjonariuszy oraz ich rodziny domagając się komentarzy i opinii o obecnej sytuacji na granicy, a konteksty tych pytań są często co najmniej dwuznaczne.

Otrzymujemy informacje o tym, że nasi funkcjonariusze są nagabywani przez jedną ze stacji. Są wysyłane do nich i do ich bliskich sms-y. Są proszeni o udzielanie informacji. – poinformowała na briefingu dla mediów rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

– Przypuszczamy, że niekoniecznie takich, które mają pozytywnie świadczyć o Straży Granicznej. Przyglądamy się tym sytuacjom pod kątem nagabywania funkcjonariuszy i ich rodzin – dodała.

Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń portalu tvp.info, pracownik jednej z dużych stacji telewizyjnych kontaktował się z funkcjonariuszem SG, a także z osobą bliską innego funkcjonariusza, aby przeprowadzić wywiad na temat wewnętrznych sytuacji panujących w służbie.

mp/twitter/tvp info