- Zgłosimy do projektu noweli ustawy o radiofonii i tv poprawki wydłużające okres przejściowy, żeby jedna ze stacji mogła dopasować do polskich przepisów swoje udziały - powiedział w Sejmie poseł Marek Suski.
223 posłów zagłosowało dzisiaj za wprowadzeniem pod obrady Sejmu tzw. ustawy medialnej, co wywołało bardzo burzliwe reakcje oraz komentarze z mównicy sejmowej ze strony opozycji. Głos zabrał m.in. były przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
- Stoicie dzisiaj tam, gdzie kiedyś stało ZOMO, bo tak rozumiecie demokrację. Wy dzisiaj niczym nie różnicie się od Władimira Putina, Alaksandra Łakaszenki, Tayipa Recepa Erdogana - to są wasze wzorce – grzmiał z mównicy Budka, nawiązując w ten sposób do słynnych słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego sprzed lat.
- I wy mówcie o wolności mediów? Wy po prostu się tego boicie – dodał. Stwierdził także, że Prawo i Sprawiedliwość obawia się tych mediów, które pokazują w jego ocenie "skok na kasę".
- Boicie się, że media pokażą w jaki sposób korumpujecie kolejnych posłów, jak oferujecie kolejne stanowiska rządowe - powiedział Budka. Powielił też przekaz, jakoby forsowanie zmiany w tzw. ustawie medialnej miało stanowić ryzyko konfliktu z USA oraz rzekomo narażać bezpieczeństwo Polski.
Budka już totalnie odleciał 🤯🤯🤦♀️🤦♀️🤦♀️ #Sejm #PO pic.twitter.com/RWQ9rK1oRN
— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) August 11, 2021
mp/sejm.gov.pl