Jak donosi „Super Express”, we wtorek około godziny 14.20 w warszawskiej dzielnicy Włochy doszło do morderstwa młodej Ukrainki. Przed śmiercią wybiegł na balkon i wzywała pomocy.

Z zabójstwa 21-letniej Ukrainki doszło w mieszkaniu w bloku przy ul. Borsuczej w warszawskiej dzielnicy Włochy. Policja potwierdziła znalezienie ciała kobiety.

Jak ustalił „Super Express”, obecnie trwa obława policyjna za jej partnerem, także obywatelem Ukrainy. Wcześniej miało dojść do kłótni pomiędzy nimi.

„Ludzie opowiadają, że ten człowiek dźgał kobietę nożem kilka razy, aż upadła. A on ją zostawił i zwiał” – powiedziała „Super Expresowi” jedna z mieszkanek osiedla.


mp/se.pl/portal tvp info