Zdaniem Świrskiego prezes Braun nie tylko znieważył naród, ale też "napluł w twarz żołnierzom Armii Krajowej i ich spadkobiercom, czyli praktycznie wszystkim Polakom". Według niego telewizja publiczna "wzięła udział w niemieckiej operacji propagandowo-politycznejmającej na celu przynajmniej rozmycie odpowiedzialności narodu niemieckiego za zbrodnie II wojny światowej".

- Trzeba się organizować. Za moment będzie za późno. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może dać świadectwo prawdzie. Wyrugowanie nauki historii z programów nauczania doprowadzi do tego, że za parę lat to niemieckie spojrzenie napolską historię będzie obowiązywać w polskich szkołach. Do tego dochodzi agresywna ideologia gender, której wyznawcy mają na celu przemianę tożsamościową ludności mieszkającej w Polsce. Czas działania nadszedł - przekonuje także Maciej Świrski.

Dymisji Brauna domaga się również Prawo i Sprawiedliwość, które uważa prezesa TVP za "pożytecznego idiotą". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak dowodził na konferencji, że niemiecki serial to film propagandowy godzący w prawdę historyczną o postawie Polaków w czasie II wojny światowej.

sm/IAR