Wakacje dobiegają końca. Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że oznacza to również koniec upałów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał właśnie ostrzeżenie dla aż dwunastu województw.

Fala upałów kolejnych tego lata groźnych upałów zaczyna się już dzisiaj. Termometry wskażą nawet 30 stopni w Zachodniopomorskiem, Lubuskiem, w Wielkopolsce, w Kujawsko-Pomorskiem, a także w Łódzkiem, Opolskiem, Świętokrzyskiem, na Śląsku oraz na Dolnym Śląsku i w Małopolsce. Tu obowiązuje alert drugiego stopnia. Dotyczy to też zachodnich powiatów Podkarpacia.

Alert pierwszego stopnia obowiązuje dla reszty Podkarpacia, a także dla Mazowsza. Najchłodniej będzie na Podlasiu – do 26 stopni. Najgoręcej natomiast ma być w Katowicach – do 32 stopni Celsjusza. 31 stopni z kolei przewiduje się w Opolu i Zielonej Górze.

 

W trakcie upałów należy jak najbardziej ograniczyć przebywanie na pełnym słońcu i pamiętać o uzupełnianiu płynów – najlepiej niegazowaną wodą. Unikajmy też wysiłku fizycznego oraz picia alkoholu. Niezwykle ważne jest też nakrycie głowy.

dam/PAP,Fronda.pl