W USA w Kolegium Elektorów trwa głosowanie, w trakcie którego zagłosowali już m.in. elektorzy z Georgii, Arizony i Pensylwanii. Jak podaje PAP, wszyscy z w wymienionych opowiedzieli się za Joe Bidenem.

Jak się szacuje, dzisiaj późnym wieczorem naszego czasu Demokrata przekroczy wymagany próg 270 głosów elektorskich niezbędnych do objęcia stanowiska prezydenta USA.

Stany, których elektory już zagłosowali to odpowiednio: Georgia - 16 głosów elektorskich, Arizona – 11, a Pensylwania - 20.

W poniedziałek Bidena poparło także 29 elektorów ze stanu Nowy Jork.

Obecnie urzędujący prezydent Donald Trump na poniedziałek wieczór naszego czasu może być pewien 97 głosów elektorskich, natomiast Joe Biden – na 146 głosów.

Jak się szacuje, Demokrata uzyska wymagane 270 głosów elektorskich około godz. 23.00 czasu polskiego.

Jeśli nie dojdzie do wyłamań wśród głosujących elektorów, Joe Biden może liczyć na 306 głosów, natomiast Donald Trump – na 232.

Zgodnie z zasadami panującymi w USA, w większości stanów elektorzy mają obowiązek wybierania kandydata, który wygrał w danym stanie.

Po zakończeniu głosowania w Kolegium Elektorskim, ma wygłosić przemówienie Biden.

Kolejnym etapem procesu wyborczego w USA jest zatwierdzie głosowania elektorów przez Kongres USA, który będzie obradował 6 stycznia 2021.


mp/pap