"Koniec stosunków dyplomatycznych i ochrona suwerennych rządów Ukrainy" - to stanowisko wyrażane przez Nacjonalistyczny Korpus na Ukrainie. Narodowcy żądają od władz zdecydowanych kroków.

Pomimo, że mówiło się, iż wejście w życie stanu wojennego może nie spotkać się z poparciem społecznym, to jednak znaleźć można również znaczące siły polityczne, które poparły decyzję prezydenta Petro Poroszenki.

Między innymi taką grupą jest Nacjonalnyj Korpus, nacjonalistyczna partia, która mówi wprost - wprowadzenie stanu wojennego to początek zmian, które należy wprowadzić.

Zerwanie stosunków dyplomatycznych, zakończenie wcześniej podpisanych traktatów pomiędzy Rosją i Ukrainą, to tylko niektóre z propozycji rzuconych przez władze ugrupowania, które staje się znaczącą siłą polityczną w kraju.

Jednocześnie władze partii podkreśliły, że stan wojenny powinien zostać wprowadzony dużo wcześniej, w momomencie, gdy dochodziło do aneksji Krymu, czy też trwały regularne walki w okolicach Ługańska czy Donbasu.

Przypomnijmy, od wczoraj w 10 regionach na Ukrainie trwa stan wojenny wprowadzony z inicjatywy prezydenta Petro Poroszenki. Jest to odpowiedź na niedzielny incydent z udziałem Rosyjskich wojsk, które zaatakowały ukraińskie okręty znajdujące się na międzynarodowych wodach.

mor/facebook.com/Fronda.pl