Węgry podpisały nową długoterminową umowę z Gazpromem. Umowa obowiązywać będzie przez 15 lat. Decyzję tę ostro krytykuje Ukraina.

Po 10 latach umowa przewiduje zmianę zakontraktowanych wolumenów gazu.

Zgodnie z umową Gazprom będzie przesyłał rocznie na Węgry 4,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. Gaz będzie przesyłany z wykorzystaniem dwóch tras: przez Serbię (popłynie tamtędy 3,5 mld metrów szcześciennych gazu) oraz przez Austrię (1 mld metrów sześciennych).

MSZ Węgier Petro Szijarto stwierdził, że zakup gazu udało się wynegocjować po bardzo dobrych cenach, lepszych niż poprzednio.

Ukraina jest z kolei oburzona taką decyzją Węgier.

"Uważamy to za czysto polityczną, ekonomicznie nieuzasadnioną decyzję podjętą na korzyść Kremla i ze szkodą dla narodowych interesów Ukrainy i stosunków ukraińsko-węgierskich" - oświadczyło ukraińskie MSZ.

Wczoraj MSZ Ukrainy poinformowało ponadto, że zainicjowało odroczenie posiedzenia ukraińsko-węgierskiej komisji międzyrządowej ds. współpracy gospodarczej, które miało się odbyć dziś w Budapeszcie.

Zdaniem ukraińskiego MSZ ukraiński system transportu gazu zapewnia najkrótszą drogę dla nieprzerwanych dostaw do Europy.

jkg/kresy24