Komisja Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku (HELCOM) wezwała Polskę w trybie pilnym do przedstawienia informacji w sprawie zrzutu scieków do Wisły w związku z awarią systemu przesyłowego oczyszczalni Czajka. Od jutra sprawa ta będzie omawiana przez komisję na posiedzeniu w Tallinie.

Zainteresowanie Komisji Helsińskiej wzbudziły przyczyny i skala awarii systemu przesyłającego ścieki do oczyszczalni Czajka. HELCOM pyta Polskę o ilość zrzuconych ścieków, jakość wody w Wiśle i szacowane straty w środowisku. Komisja chce też wiedzieć, jakie działania zaradcze zostały podjęte by zminimalizować szkody środowiskowe.

HELCOM czuwa nad stanem Bałtyku

HELCOM powstał w latach 70-tych ubiegłego wieku w celu ochrony ochrony środowiska morskiego Morza Bałtyckiego przed wszystkimi źródłami zanieczysczeń poprzez współpracę między Danią, Estonią, Finlandią, Niemcami, Łotwą, Litwą, Polską, Rosją, Szwecją i Unią Europejską. Instytucja prowadzi stały monitoring stanu wód Bałtyku. Przygotowuje też zalecenia dla państw członkowskich do podjęcia konkretnych działań.

 

Zrzut ścieków do Wisły w Warszawie rozpoczął się prawie dwa tygodnie temu, po awarii kolektorów poprowadzonych pod dnem Wisły. Dotychczas zrzucono ponad 2,5 miliona metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków komunalnych, stanowiących mieszaninę ścieków bytowych ze ściekami przemysłowymi i wodami deszczowymi.

Tymczasowe rozwiązanie problemu

W związku z awarią zbudowano most pontonowy, którym poprowadzono zastępcze kolektory. Taką decyzję podjął rząd. Zastępczy rurociąg ma działać do czasu naprawy właściwego kolektora bądź znalezienia innego rozwiązania problemu przez władze stolicy.

Przyczyną awarii kolektora biegnącego pod dnem Wisły były prawdopodobnie - jak informował stołeczny Ratusz - błędy przy montażu.

źródło: IAR