Stany Zjednoczone formalnie uznały suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Podczas spotkania z premierem Izraela, Benjaminem Netanjahu prezydent USA, Donald Trump podpisał stosowny dekret. 

Znaczną część Wzgórz Golan Izrael zajął w roku 1967, podczas wojny sześciodniowej, wcielając je następnie administracyjnie do swojego terytorium. Aż do tej pory decyzja ta nie została jednak zaaprobowana przez wspólnotę międzynarodową. Prawa do Wzgórz Golan rości sobie Syria, zaś ONZ uważa je za terytorium okupowane. 

"Historia w Białym Domu. USA uznaje suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Dziękuję, prezydencie Trump"- napisał na Twitterze p.o. szefa dyplomacji Izraela, Israel Katz, publikując zdjęcie amerykańskiego przywódcy podpisującego dekret.

Donald Trump zapowiedział tę decyzję w czwartek 21 marca. Prezydent USA napisał wówczas na Twitterze, że nadszedł czas, aby uznać, że Wzgórza Golan należą do Izraela, gdyż ma to "kluczowe strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa Izraela i stabilności regionu".

yenn/PAP, Fronda.pl