Jak informuje agencja AP, prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump wskazał, że aneksja ukraińskiego Krymu przez Rosję miała miejsce za prezydentury Baracka Obamy.

Tym samym Trump najprawdopodobniej zarzucił poprzednikowi zbyt łagodną politykę wobec Rosji.

"Krym został ZAJĘTY przez Rosję za administracji Obamy. Czy Obama był zbyt łagodny wobec Rosji?"- napisał dziś na Twitterze nowy prezydent USA.

Rzecznik Białego Domu oświadczył we wtorek, że Donald Trump dał jasno do zrozumienia, iż oczekuje od Federacji Rosyjskiej zrzeczenia się kontroli nad ukraińskim półwyspem. W odpowiedzi Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, oświadczył dziś, że Rosja nie będzie omawiać tej kwestii ze Stanami Zjednoczonymi oraz innymi państwami. Kreml będzie natomiast nadal przedstawiać swoje argumenty partnerom, w tym Waszyngtonowi.

JJ/PAP, Fronda.pl