Wielbicielom prawdy historycznej, która rzekomo miała zostać pokazana w Pruchniku chciałem tylko przypomnieć, że „inscenizacja” była kompletnie ahistoryczna.

Gadanie, że Judasz był Żydem, więc nie ma nic złego w jego przedstawianiu jako Żyda jest słabe, bo choć to prawda, Judasz był Żydem, tak jak byli nimi wszyscy apostołowie, Matka Boża i sam Ukrzyżowany, to kłopot polega na tym, że z wizerunkiem spalonym w Pruchniku miał niewiele wspólnego.

Ani pejsów, ani kipy (zwanej obecnie w Polsce często jarmułką), ani tym bardziej czarnego stroju chasydów bez wątpienia nie nosił. To dużo późniejszy element tradycji żydowskiej.

Jeśli więc ubiera się w ten sposób rzekomego Judasza, to nie po to, by odciąć się od zdrajcy, ale po to, żeby zestygmatyzować Żydów jako pewną zbiorowość.

I na to nie może być zgody.

Tomasz Terlikowski

źródło: facebook