61-letni autor najpopularniejszych w latach 90 na świecie powieści fantasy, powiedział, że chciałby mieć prawo do zabicia samego siebie. - Żyję z nadzieją, że będę mógł skoczyć, zanim zostanę zepchnięty – powiedział metaforycznie.

Tych, którzy korzystają z usług szwajcarskiej kliniki Dignitas, gdzie przeprowadza się eutanazje, pisarz nazwał "odważnymi duszami" a ich decyzje o popełnieniu samobójstwa "aktem heroizmu".

Powiedział także, że to skandal, że po to by popełnić samobójstwo ludzie muszą podróżować. - Każdy powinien mieć prawo do asysty przy samobójstwie w miejscu, w którym się znajduje – powiedział.

W 2008 roku Pratchett opublikował kolejną nowelę z cyklu "Świat dysku" ("Discworld"), która stanowi satyrę na nowoczesne życie. Korzysta on ze wzorów literackich Shakespeare`a, JRR Tolkiena, A. A. Milne`a, Edgara Allena Poe`a czy Jules`a Verne`a. Jego książki sprzedały się dotychczas w nakładzie 55 milionów egzemplarzy i były tłumaczone na 36 języków.

Wielu dostrzega, że poglądy pisarza na temat religii są raczej negatywne. Szczególną niechęć ma on przejawiać wobec chrześcijaństwa. Sam określa siebie jako humanistę, jest zresztą wyróżniającym się członkiem Brytyjskiego Towarzystwa Humanistycznego, jednej z wiodących antychrześcijańskich organizacji.

W jego twórczości pojawia się parodia Kościoła katolickiego, którego kler zajmuje się najczęściej samym sobą i prześladowaniem niewierzących. W zakończeniu trzynastej książki Pratchetta pod tytułem "Small Gods", opisywanej jako zajadły atak na katolicyzm, bohater dokonuje reform w kościele, które mają prowadzić do większego "otwarcia katolickich umysłów", a także w których humaniści mają pełne pole do popisu w tworzeniu swojej własnej teologii i etyki.

Obecnie, za pomoc w eutanazji grozi w Wielkiej Brytanii kara nawet do 14 lat więzienia. Jednak za sprawą Debbie Purdy, która domaga się prawa dla jej męża do pomocy w jej zabiciu, w Zjednoczonym Królestwie trwa wielka debata nad możliwością zmiany tego prawa.

 

JaLu/Lifesitenews.com

 

Ważne lektury:

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »