Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński odniósł się w rozmowie z Radiem Maryja do ostrej kampanii przed wyborami samorządowymi, których pierwsza tura odbędzie się już za niecały miesiąc. 

Parlamentarzysta PiS ostro wypunktował hipokryzję ugrupowań opozycyjnych, na czele z tym największym, czyli Platformą Obywatelską. Jak powiedział Tarczyński, politycy opozycji, a szczególnie związani z PO, coraz bardziej domagają się zagwarantowania przez obecny rząd swobód obywatelskich. Tymczasem, choć twierdzą, że walczą np. o wolność słowa, sami ją zwalczali i nadal zwalczają. 

Tarczyński określił działania Platformy jako "recydywę kłamstwa", a polityków tego ugrupowania- jako "recydywistów" w tej dziedzinie, co było widoczne wcześniej, ale można to dostrzec również i teraz. 

"Są nie tylko recydywistami kłamstwa, ale także hipokrytami. W bardzo cyniczny sposób udają, że walczą o wartości, które sami zwalczali. Zwalczali wolność słowa, a teraz krzyczą: „wolne media!”. Jest to tak ordynarne, że obraża inteligencję Polaków"- ocenił parlamentarzysta PiS. Poseł podkreślił, że członkowie PO "budowali wizerunek osób i polityków, którymi w rzeczywistości nie są". 

"Głosowania są weryfikacją tego, jak pracują i jak myślą politycy (…). Przykre jest to, że taką klasę polityczną w Polsce musimy znosić"-ocenił Tarczyński. 

"Widzimy, kto bierze udział w protestach. Są to ludzie uwikłani, bardzo często ludzie starego systemu i to na bardzo wysokich stanowiskach: Lesiak, Mazguła i inni. Są to przedstawiciele i symbole walki z narodem polskim, więc nie dziwię się, że kłamstwo jest tym pożywieniem, które daje im życie, bo żyją w zakłamaniu. To jest bardzo przykre. Niestety w państwach demokratycznych musimy takie środowiska tolerować"- stwierdził polityk. Przedstawiciele starego systemu, o którym mówił poseł Tarczyński, walczyli nie tylko z państwem polskim, ale i Kościołem i Krzyżem. A w najnowszej historii naszego kraju mieliśmy już przykłady polityków i ugrupowań podnoszących rękę na te wartości. 

"To jest marginalna grupa i Platforma Obywatelska skończy tak samo jak SLD, jak skończył Palikot. Każdy, kto walczy z Kościołem i krzyżem – kończy na marginesie polskiego społeczeństwa, którego Kościół jest fundamentem. Można podać wiele przykładów z historii polskiej polityki, nie tylko XXI w. My robimy swoje, mówimy prawdę, realizujemy swoje obietnice i pokazujemy kłamstwo"- podsumował rozmówca Radia Maryja.

yenn/Radio Maryja, Fronda.pl