Poskromić ambicje ministrów, budować wolność gospodarczą połączoną z troską o obywateli - to zadania Mateusza Morawieckiego, tak, jak widzi je Tadeusz Cymański. W rozmowie z RFM FM polityk przyznał przy tym, że nie do końca rozumie sens zmiany premiera.

,,Jego mocną stroną będzie np. to, że będzie bardziej zdecydowany, bezwzględny. Ja myślę, że w naszym rządzie jest kilka bardzo mocnych osobowości. W tym rządzie, który został przejęty po Beacie Szydło. I myślę sobie - to jest moje myślenie - i tym się dzielę z państwem -  Beata mogła mieć niełatwo i miała niełatwo. Bo jednak to jest walka między ministrami'' - powiedział.


Pytany, czy Morawiecki ma ,,poskromić ambicję ministrów'', Cymański odparł: ,,być może o to chodzi''.


Polityk przekonywał też, że Morawiecki ma łączyć troskę o zwykłych obywateli z budowaniem wolności gospodarczej. ,,Żeby nowoczesne poglądy na gospodarkę - i liberalne w tym rozumieniu - wolność konkurencji, kreowanie konkurencji, uczciwej konkurencji, troska o inwestycje. To wszystko co się w tym zawiera można połączyć z bardzo aktywną, zaniedbaną w Polsce całkowicie, polityką społeczną. I to właśnie jest Mateusz Morawiecki'' - stwierdził.


Cymański przyznał zarazem, że... nie do końca rozumie decyzję zmiany premiera. ,,Sam tego do końca nie jestem w stanie zrozumieć i nie będę wmawiał: tak, tak, tak, tak pięknie, pięknie. Bo doprawdy trudno to zrozumieć, jaka głęboka myśl w tym jest'' - powiedział.

mod/rmf24.pl