Na stadionie PGE Narodowy w Warszawie rozpoczęła się dziś dwudniowa konferencja „Zderzenie kulturowe w UE. Czy Polska ma szansę?”. W czasie jednego z paneli dyskusyjnych rozmawiano o tym, jaką postawę wobec ekspansji lewicowych ideologii powinno przyjąć państwo. Red. nacz. „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz w dyskusji podjął temat cenzury jako bardzo silnego elementu rewolucji LGBT.

„Ekspansja lewicowych ideologii. Jaki powinien być model zachowania instytucji państwa?” – to tytuł panelu dyskusyjnego, w jakim udział wzięła Marzena Nykiel, Tomasz Sakiewicz, Jan Pospieszalski i Michał Rachoń.

- „Ochrona wolności, żeby ludzie mieli te same prawa. A próbuje się to podważać - jeden nie może się bronić, drugi może napadać, widzieliśmy to w przypadku pana Margot, tego człowieka, który napadł działacza ruchu pro-life (...) Dziś wystarczy bronić praw podstawowych i je respektować” – odpowiadał na tytułowe pytanie red. nacz. „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.

Dziennikarz poruszył temat cenzury, którą rewolucja LGBT usilnie próbuje wprowadzać, zamykając usta wszystkim myślącym inaczej:

- „Bardzo silnym elementem rewolucji LGBT jest cenzura” – zaznaczył.

Odniósł się tutaj do słynnej naklejki „Strefa wolna od ideologii LGBT” wypuszczonej przez „Gazetę Polską”, która miała właśnie zwrócić uwagę na problemem cenzury:

- „Chodziło, żeby protestować przeciwko cenzurze. Państwo ma nam obowiązek zabezpieczyć wolność słowa. Pracownicy naukowi są wyrzucani z uczeni, pracownik Ikei został wyrzucony z pracy, podpalano kioski, w której sprzedawano gazetę” – przypominał.

Podkreślił, że aktywiści LGBT, mówiąc o wolności, w rzeczywistości chcą przeprowadzić rewolucję totalitarną:

- „Nie bronimy wam głosić waszych poglądów, ale nie zabraniajcie nam głosić naszych. Czy wolno wsadzić księdza do więzienia za to, że głosi, że homoseksualizm jest grzeszny? My bronimy wolności, jeżeli będziemy w tym kierunku szli, to z tą rewolucją wygramy, niezależnie od tego jak wielkie pieniądze i wielkie siły się sprzymierzą” – przekonywał.

Dziennikarz TVP Michał Rachoń odniósł się do koszulki, jaką założył występujący w poprzednim panelu prof. Maciej Gdula z Lewicy. Na spotkanie przyszedł on w koszulce z godłem Polski wpisanym w kolorową flagę:

- „Ja czuję się obrażony tego rodzaju profanacją symbolu polskiego godła, ale pan profesor powiedział, że kiedy przychodzi do prawicy to musi pozwolić sobie na pewnego rodzaju prowokację” – mówił Rachoń.

 - „Z jakiego powodu środowiska, dla którego ideologia LGBT jest istotna, używają akurat kategorii flagi? Dlaczego to jest flaga LGBT? Flagi mają państwa. Mieliśmy takie przykłady, że pewne ideologie tworzyły swoje własne flagi w odniesieniu do swojej państwowości. Tam sprowadzało się to również do pewnej ideologii, która posiadała swoją własną symbolikę, w tym również flagę” – dodawał.

Konferencja „Zderzenie Kulturowe w UE. Czy Polska ma szansę?”, której organizatorem jest frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ma na celu podsumowanie dotychczasowych zmian, jakie zaszły w Polsce na tle innych państw europejskich oraz nakreślić możliwe scenariusze zderzenia kultur w najbliższych dekadach. Czy zmiany te zajdą tak daleko jak w innych krajach Unii Europejskiej? Czy mamy szansę uchronić się przed szkodliwymi konsekwencjami przemian kulturalnych, bazując na doświadczeniach innych?

Drugi dzień konferencji rozpocznie się jutro o godz. 10:00. O godzinie 14:00 w panelu pt. „Konflikt kulturowy w Europie” udział weźmie publicysta Fronda.pl, dr Tomasz Poller. Transmisję z wydarzenia odbywającego się na Stadionie Narodowym w Warszawie śledzić można na naszym portalu TUTAJ. Portal Fronda.pl jest patronem medialnym konferencji.

kak/niezależna.pl, Fronda.pl