Po tragicznym pożarze w koszalińskim escape roomie w ubiegłym roku, w którym zginęło pięć dziewcząt, rozpoczęła się masowa kontrola obiektów tego typu w Polsce. Dziś wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński poinformował o porażających wynikach dotychczasowych kontroli.

Do tej pory skontrolowano 510 escape roomów. Aż 70 z nich trzeba było zamknąć, z kolei na 48 nałożona została kara grzywny. Jak poinformował Zieliński:

Łączna liczba escape roomów z nieprawidłowościami wyniosła 437 na 510 skontrolowanych lokali. Stanowi to prawie 86 proc. wszystkich skontrolowanych do tej pory obiektów”.

Okazuje się, że łącznie stwierdzono 1887 nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Aż 738 wśród nich dotyczyło warunków ewakuacji.

Nieprawidłowości, jak informuje wiceminister, dotyczyły przede wszystkim tego, w jaki sposób zamykane są drzwi ewakuacyjne, co uniemożliwia ich natychmiastowe otwarcie w przypadku pożaru. Inne nieprawidłowości to między innymi niewłaściwa szerokość dróg ewakuacyjnych oraz brak ich oznakowania.

W lokalach stwierdzano też brak gaśnic czy urządzeń przeciwpożarowych, a także stosowanie prowizorycznych instalacji elektrycznych oraz grzewczych. Minister zapowiedział, że kontrole będą trwać i będą miały charakter ciągły.

Jarosław Zieliński zapowiedział też, że opracowany jest już projekt nowelizacji rozporządzenia, które będzie wzmacniało ochronę przeciwpożarową budynków, w których prowadzona jest tego typu działalność gospodarcza. 11 stycznia zostało one podpisane przez szefa MSWiA, a 14 stycznia opublikowano je w Dzienniku Ustaw.

dam/PAP,Fronda.pl