Od 2013 roku w wielu wahabickich środowiskach pojawiła się idea specyficznej służby kobiet dla zwycięstwa dżihadu. Pierwsze fatwy (religijne wytyczne) dotyczącej seksualnego dżihadu wydawane przez wahabickich imamów pojawiły się około 2013 roku - pisze Witold Gadowski.

Duchowni wzywali w nich do seksualnego wspomożenia walczących z Baszarem Asadem bojowników

Odniesień do seksualnych powinności kobiet w czasie wojny nie znajdziemy w Koranie i hadisach., jednak zarówno autorytety salafickie jak i wahabiccy przywódcy stworzyli dziś całą teologię mającą uzasadnić rozpustę do jakiej dochodzi dziś w oddziałach Państwa Islamskiego.

Na terenach Syrii i Iraku jest tajemnicą poliszynela, że kilka miesięcy temu, wśród wojowników dźihadu z oddziałów złożonych z Libijczykow doszło do serii zakażeń wirusem choroby  AIDS. Stało się tak z powodu faktu, że Tunezyjka – zarażona HIV – odbyła kilkadziesiąt stosunków seksualnych z różnymi żołnierzami tego oddziału.

Dżihad al Nikahm
Kobiety też mogą brać udział w dżihadzie – czyli najważniejszej walce jaką – według Mahometa – powinni toczyć wyznawcy proroka. Ich udział w wojnie o kalifat powinien polegać na wypełnianiu wskazań idei Dżihad al Nikahm. Zakłada ona, że wierne muzułmanki powinny dobrowolnie służyć wojownikom proroka za nałożnice. Powinny też zabiegać o to aby w trakcie wielokrotnych stosunków seksualnych z dżihadystami, zajść w ciążę i rodzić nowych wojowników islamu.

Ktoś powie: to przecież niemożliwe, islam drastycznie karze przecież za cudzołóstwo i prostytucję.

To prawda. Na potrzeby żołnierzy Państwa Islamskiego stworzono jednak ideę Dżihad al Nikahm.

Ochotniczki z krajów arabskich, ale także z Europy Zachodniej i Ameryki Północnej licznie (mówi się o ponad dwóch tysiącach takich przypadków) przybywają na tereny zajmowane przez Państwo Islamskie i oddają się żołnierzom Daulah Islamijah (wojska islamskiego). Po to, aby wszystko odbywało się zgodnie z sunnicką moralnością zaadoptowano – od perskich szyitów – instytucję tzw. „małżeństwa chwilowego”. Mężczyzna, chcąc odbyć stosunek seksualny z kobietą, trzykrotnie wypowiada, w obecności imama, formułę „Biorę sobie ciebie za żonę” i już może legalnie zażywać z nią seksualnych uciech. Po tym jak mienie mu ochota trzykrotnie wypowiada formułę: „Rozwodzę się z tobą” i już może uczestniczyć w następnym „małżeństwie chwilowym”. W takiej sytuacji – według prawa szaria – nie zachodzi ani zjawisko cudzołóstwa, ani też prostytucji.

Warunkiem jest, aby kobieta dobrowolnie chciała służyć wojownikom jako nałożnica.

Do ISIS ciągle zatem zjeżdżają seksualne ochotnice, mające zamiar brać udział w Dżihad al Nikahm.

Niewolnice
Wojownikom proroka wolno także zdobywać na wojnie niewolnice, czasem nawet dziewięcioletnie dziewczynki. Wobec niewolnic nie odnosi się idea Dżihad al Nikahm, one po prostu muszą świadczyć swoim właścicielom seksualne usługi. Prawo szariackie nie tylko dopuszcza istnienie seksualnego niewolnictwa i fakt gwałcenia przez żołnierzy islamu pojmanych kobiet i dziewcząt, to jeszcze szczegółowo reguluje zasady „posiadania niewolnic”. Na przykład inny islamista może odbyć stosunek seksualny z niewolnicą będącą „cudzą własnością” tylko po uprzednim uzyskaniu zgody właściciela na taki akt.

Niewolnica ma obowiązek świadczyć swojemu właścicielowi wszelkie usługi seksualne. Takie czyny nie spełniają islamskich definicji cudzołóstwa i prostytucji.

W praktyce fanatycy z ISIS szczególnie upodobali sobie jazydki, które wielokrotnie gwałcą i przekazują sobie z rąk do rąk.

Spotkani przez mnie jazydzi z martwymi spojrzeniami opowiadali jak wyciągali z piwnic zakrwawione dziewięcioletnie dziewczynki, które zostały wielokrotnie zgwałcone przez islamistów z ISIS.

Dla jazydki gwałt jest jednoznaczny z odebraniem jej sensu życia. Czystość kobiety jest w tej religii jedną z najważniejszych zasad etycznych.

Witold Gadowski

Źródło: http://gadowskiwitold.pl/