Warszawski ratusz usiłuje być bardzo nowoczesny. Promuje LGBT, chce wprowadzić edukację seksualną, wprowadził kartę LGBT do szkół, a także walczy ze wszystkim, co kojarzy się z Kościołem. "To ma być już świecka tradycja: spotkanie opłatkowe obywa się w innym dniu niż sesja rady miasta, bez zapraszania duchownych." - pisze "Wyborcza"

 

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", "będzie to stricte samorządowe spotkanie, bez udziału duchownych."

– To spotkanie opłatkowe zawsze nam wypadło na bardzo ciężkiej, ostatniej w grudniu sesji, podczas której debatowaliśmy o budżecie. W tym roku dodatkowo będzie omawiana sprawa odpadów. Jestem odpowiedzialna za organizację pracy rady. Wysłuchuję od radnych, że to nie fair, że muszą przerywać obrady, a nie dla wszystkich jest to ważne. W związku z tym uznałam, że zrobimy takie spotkanie opłatkowe poza sesją. Odbędzie się 17 grudnia. Kto będzie chciał, to przyjdzie – mówi Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca rady miasta (PO).

W ubiegłym roku radni związani z Nowoczesną i Inicjatywą Polską wystosowali apel, by spotkania opłatkowe miały neutralny charakter, bez modlitw i przemówień duchownych. 

Jak dodaje "Wyborcza" spotkania opłatkowe jak do tej pory odbywały się w przerwie ostatniej przed świętami sesji i byli duchowni różnych wyznań, którzy odmawiali ekumeniczną modlitwę, czytali Pismo Święte.

- To zerwanie wieloletniej tradycji. Bardzo zły pomysł. Spotkanie opłatkowe miało swoją rangę. Mam wrażenie, że radni PO znaleźli się pod wpływem mniejszościowej, antychrześcijańskiej grupy. Przecież tzw. opłatek odbywał się w czasie przerwy rady. Przychodził na niego ten, kto chciał. Nie możemy godzić się na dyktat mniejszości. Nie widzę powodu, by rezygnować z tej tradycji. – stwierdza radny Dariusz Figura z Prawa i Sprawiedliwości. 

 

bz/wyborcza.pl