Zapadł wyrok w szokującej sprawie byłego warszawskiego policjanta, który miał wspólnie z żoną znęcać się nad kilkuletnimi synami i nagrywać filmy pornograficzne z udziałem kobiety i jednego z chłopców. Piotr B. został skazany na 12 lat więzienia.

Polska Agencja Prasowa ustaliła, że do ujawnienia przestępstw doszło dzięki odwadze pierwszej ofiary mężczyzny. Dorosła już Katarzyna W. zawiadomiła organy ścigania, gdy dowiedziała się o krzywdach, jakie mogą spotykać kilkuletnie dzieci z kolejnego związku mężczyzny.

Jak czytamy, swoimi podejrzeniami podzielili się z nią przyrodni bracia, którzy odwiedzając dom rodzinny policjanta „[…] z przerażeniem obserwowali jak traktowani są mieszkający tam chłopcy”.

Dzieci miano bić rękoma, ścierkami czy kapciami. Przez wiele godzin zmuszani byli do stania w kącie czy głodzeni. W rozmowie z Polską Agencją Prasową po ogłoszeniu wyroku Katarzyna W. powiedziała:

Wcześniej bałam się powiedzieć, co mi zrobił, bo wiedziałam, że jest policjantem, ma układy. Myślałam, że nikt mi nie uwierzy. Ale jak bracia opowiedzieli mi, co tam się dzieje, wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić. Długo szukałam miejsca, w którym mogłabym złożyć zawiadomienie. Wiedziałam, że mam tylko swoje słowo przeciwko jego”.

B. miał też stosować przemoc wobec jej matki, usiłując zmuszać ją do seksu ze zwierzętami, przez krótki okres Katarzyna W. miała też być molestowana przez ojca policjanta.

Pierwsze przeszukanie w domu Piotra B. i jego żony miało miejsce w kwietniu 2017 roku. Na zabezpieczonych dyskach czy laptopach znaleziono pornografię dziecięcą, w tym z udziałem niemowląt.

21 stycznia 2019 roku prokurator Remigiusz Krynke skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Pragi Północ akt oskarżenia przeciwko Piotrowi B., Agnieszce B. oraz Januszowi B. Były policjant miał odpowiadać za znęcanie się w latach 2005-2008 nad byłą konkubiną i jej córką, a także molestowanie kilkuletniej wówczas dziewczynki.

Piotrowi B. udowodniono również, że znęcał się nad ich wspólnymi dziećmi, zmuszał żonę do obcowania z synem i rejestrował to kamerą oraz aparatem fotograficznym. Jak informuje PAP, prokuratura ujawniła też zdjęcia i nagrania, na których mężczyzna dokumentował cierpienie dziecka.

Wczoraj po ponad dwudziestu rozprawach sąd uznał oskarżonych za winnych zarzucanych im czynów. Agnieszka B. skazana została na 8 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Nie może się też kontaktować z molestowanym synem przez 10 lat od uprawomocnienia się wyroku i zbliżać na 100 m. Ma też wypłacić 30 i 10 tys,. Zadośćuczynienia chłopcom. Piotr B. skazany został na 12 lat więzienia. Karę ma odbywać w systemie terapeutycznym. On również nie może się kontaktować z maltretowanymi synami w tym samym okresie i wypłacić taką samą kwotę zadośćuczynienia. Ojciec Piotra B. skazany został na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.

dam/PAP,Fronda.pl