Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i może rządzić samodzielnie. Jak o wygranej PiS mówi "Gazeta Wyborcza" ? "Wygrali, ale..."

"Exit poll: PiS wygrywa wybory do Sejmu, choć opozycja ma łącznie więcej głosów" - napisali dziennikarze z medium Adama Michnika.

- 13 października 2019 r. to nie tylko dzień wyborów parlamentarnych, to również dzień Wyborców. Dla "Gazety Wyborczej" to Wy - obywatele, którzy oddajecie głos w hołdzie dla demokracji - jesteście tego dnia najważniejsi. "Wieczór Wyborców" to spotkanie wspólnoty, która jednoczy się wokół konkretnych wartości, a nie wokół partii politycznych - czytamy

Podczas "Wieczoru Wyborców" przemawiał sam Adam Michnik.

- Faktem jest, że to była nierówna walka. PiS te wybory wygrał. Społeczeństwo zostało równie podzielone jak było, równie spolaryzowane. Niesłychanie trudno przewidzieć, co się będzie działo. Należy przypuszczać, że PiS będzie kontynuował swoją politykę, atak na niezależnie media, dokończenie procesu niszczenia trójpodziału, zawłaszczania wymiaru sprawiedliwości, sądów. Na pewno jakoś to uderzy w wyższe uczelnie, na pewno będzie postępował proces cynicznej ideologizacji - mówił Michnik

- Faktem jest, że ogromna część społeczeństwa chce głosować na PiS, wiedząc to wszysto. Nie można zrzucać na Moskali, Rosjan. Tych ludzi to my wybieramy. Ważne nie obrażać się na demorację - dodawał

- Ze smutiem patrzyłem na te rezultaty. Ale przypomniała mi się anegdota o putinowsiej Moskwie. W środku miasta mdleje człowiek. Pyta się, gdzie mnie wieziecie? Do kostnicy - słyszy. Ale ja jeszcze żyję - odpowiada. Ale myśmy jeszcze nie dojechali - opowiadał Michnik

- Myśmy jeszcze nie dojechali Panie Kaczyński! - zaapelował redaktor naczelny "Gazety Wyborczej"

nbz/wyborcza.pl