Skandaliczna decyzja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W trakcie głosowanie, które miało miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek zdecydowano, że Rosja ponownie otrzyma pełne prawo głosu.

Głosowanie odbyło się w efekcie przyjęcia przez Komitet Ministrów Rady Europy deklaracji w Helsinkach, w której stwierdzono, że prawo do uczestnictwa na równych prawach w pracach Komitetu Ministrów i Zgromadzenia Parlamentarnego mają wszystkie państwa członkowskie.

W głosowaniu za jej przyjęciem zagłosowało 118 parlamentarzystów spośród krajów członkowskich, 62 było przeciwnych, 10 wstrzymało się od głosu. Ukraina głosowała przeciw, podnosząc, że to nieuzasadnione ustępstwo wobec Rosji.

Zawieszenie prawa głosu delegacji rosyjskiej w ZP nastąpiło po aneksji Krymu przez Rosję. Decyzja zapadła 10 kwietnia 2014 roku. Rosję pozbawiono też wówczas prawa zajmowania funkcji kierowniczych w Zgromadzeniu, nie mogła też brać udziału w misjach monitoringowych RE.

Putinowska Rosja w 2016 roku przestała wobec tego uczestniczyć w posiedzeniach, a od 2 lat nie płaciła składek członkowskich i groziła całkowitym wycofaniem się z Rady.

dam/PAP,Fronda.pl