„Mimo upływu 11 lat ból pozostał i poczucie ogromnej straty po przyjaciołach pozostało. Bardzo wiele osób, które tam zginęły to były osoby, które bardzo blisko znałem” – mówił dziś Jacek Sasin w rocznicę katastrofy smoleńskiej.
W rozmowie na antenie RMF FM dodał, że już w najbliższym czasie mamy poznać raport podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza.
„Myślę, że to jest kwestia raczej najbliższych dni, a na pewno nie miesięcy”
- zaznaczył minister aktywów państwowych.
Jak dalej podkreślił, katastrofa w dalszy ciągu dzieli Polaków:
„A dzieli Polaków, dlatego że są ciągle osoby, którym na tym zależy. Tutaj nie mogę uciec chociażby od wczorajszego wywiadu Donalda Tuska, który - muszę powiedzieć - przekroczył wszelkie poziomy obrzydliwości w polityce, ale też nie tylko w polityce”.
Odnosząc się do wczorajszych słów Donalda Tuska podkreślił, że dowodzi to, że chce on uciec od odpowiedzialności za to, co miało miejsce 11 lat temu:
„[…] a od odpowiedzialności nie ucieknie, bo był wtedy premierem, człowiekiem, który decydował o tym, jak to śledztwo będzie przebiegało”.
Stwierdził też, że nie ma zamiary odpowiadać, czy wchodzi tu w grę odpowiedzialność karna, bo od takiej oceny są sądy. Dodał jednak, że odpowiedzialność polityczna Donalda Tuska jest oczywista. Wskazał:
„Zarówno brak Tupolewa, jak i oryginały czarnych skrzynek cały czas są w Moskwie i są w Moskwie, dlatego że ekipa Donalda Tuska na to pozwoliła, dała Rosjanom argumenty do tego, żeby te dowody przetrzymywali”.
dam/PAP, RMF FM