Nasi partnerzy unijny, instytucje oraz ważni zachodnioeuropejscy członkowie UE dojrzewali do zrozumienia powagi sytuacji na Białorusi. Najpierw zbywano alarmistyczne tony, jakie zgłaszała m.in. Polska i Litwa. Eurokraci dojrzeli do decyzji, którą pierwotnie odrzucili, by zwołać pilnie szczyt ws. sytuacji na Białorusi” – mówił dziś europoseł Jacek Saryusz-Wolski.

Podkreślił, że konieczne jest aby stanowiska UE i Stanów Zjednoczonych w sprawie Białorusi były zbieżne i powstało silne wsparcie dla przemian demokratycznych na Białorusi.

Trzeba dostrzec – mówi Saryusz-Wolski na antenie Polskiego Radia 24 – że to Rosja jest dla Łukaszenki gwarantem władzy i karać trzeba „nie tylko miecz, ale i rękę”.

Europoseł zaznacza, że ów reżim nie mógłby się utrzymać bez Rosji. Według ekspertów Putin ma duży dylemat jeśli chodzi o interwencję na Białorusi, jednak konieczne jest aby świat Zachodu oraz USA zagroziły Putinowi ciężkimi sankcjami w razie tego typu interwencji.

dam/Polskie Radio24,Fronda.pl