Według badaczy efekt życia samotnego w podeszłym jest w przypadku nadwagi, dlatego  postulują oni, by kwestia ta stała się równie ważna dla resortu zdrowia jak walka z nadwagą.

„Powinniśmy zacząć traktować nasze relacje społeczne bardziej serio” - postuluje autorka badań  Julianne Holt-Lunstad. Jak zauważa badaczka, samotność oraz izolacja społeczna mogą z zewnątrz wyglądać bardzo różnie. Można być otoczonym przez wiele osób, ale czuć się wśród nich samotnie. Inni ludzie mogą się izolować ponieważ preferują samotność. Wpływ obu tych zachowań na długowieczność jest jednak bardzo podobny. Należy przy tym podkreślić, że związek pomiędzy samotnością oraz ryzykiem śmierci osób młodych jest większy niż wśród osób podeszłych wiekiem. Mimo, że to starsze osoby są z reguły bardziej narażone na samotność i śmierć, to właśnie samotność i społeczna izolacja powodują przedwczesną śmierć wśród osób młodszych niż 65 lat.

Tim Smith, inny z badaczy, którzy zajmowali się tą kwestią zauważa, że poczucie izolacji we współczesnym świecie cały czas wzrasta, i w oparciu o to można obecnie przewidywać, że będzie ona miała w przyszłości charakter prawdziwej epidemii. Praca analizująca to zjawisko  ukazała się niedawno w periodyku „Perspectives on Psychological Science”. 

Sab/Brigham Young University, Niezalezna.pl