"Pamiętajmy: test na przeciwciała nie jest wyznacznikiem, czy chorujemy. Daje nam wskazanie, czy mogliśmy przejść chorobę. Nie każdy, kto odnotuje pozytywny wynik, jest osobą chorą. Ten test nic nie powie nam o naszym obecnym stanie zdrowia" – powiedział dzisiaj rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, komentując sprawę dostępności testów covidowych w niektórych sieciach sklepów.

Test, który możemy zakupić na przykład w Biedronce – jak zapewnia producent - jest wyjątkowo prosty w użyciu i ma wykrywać przeciwciała SARS-Cov-2. Do badania należy użyć małej próbki krwi, a wynik otrzymuje się po ok. 10 minutach.

Zdaniem producent dokładność testu to ponad 98 proc. i można go wykonać w warunkach domowych.

Rzecznik przestrzega też, że masowe wykupywania testów może spowodować, że do sklepów zaczną się udawać ludzie chorzy, co może być kolejnym źródłem powstawania ognisk zakażeń.

 

mp/portal tvp info